Dziś nagle zauważyłam, że ze swoją opoweścią zapomniałam umieścić na blogu ostatnią pracę - komplecik ślubny. Komplet jest skromny, ale bardzo atrakcyjny. Kojarzy się z kryształowymi kwiatami, chyba dlatego, że koszyczki mają kształt kwiatów zantedeskii i są calkowicie splecione z japoskich koralików "TOHO-Silver Lined" z dodatkiem koralików opalizujących oraz kropelek magatamy.
Do wykonania kolii użyłam drutu z pamięcią (bez zapięcia), czeskich szklanych perełek i kwiatuszków.
Kolczyki nie są zbyt długie - tylko 8 cm z bigłem, wisiorek ma długość 7 cm.
Niestety nie mam zdjęcia na modelce, ale wiem, że dziewczyna dla której byl stworzony, została bardzo zadowolona. I bardzo mnie to cieszy!
Do wykonania kolii użyłam drutu z pamięcią (bez zapięcia), czeskich szklanych perełek i kwiatuszków.
Kolczyki nie są zbyt długie - tylko 8 cm z bigłem, wisiorek ma długość 7 cm.
Niestety nie mam zdjęcia na modelce, ale wiem, że dziewczyna dla której byl stworzony, została bardzo zadowolona. I bardzo mnie to cieszy!
Piękny,elegancki komplet i wspaniała wycieczka po Hamburgu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Arkadio, dziękuję!
OdpowiedzUsuńWycieczka po Hamburgu naprawdę była bardzo interesująca, ale powiem szczerze, że, moim zdaniem, na wystawie lepiej być uczestnikiem, a nie zwiedzającym. Niestety na show 2012 wolnych stolików już nie ma...
Widziałam Twoje nowe prace - jak zawsze cudowne!
... jest nieziemsko piękny, zapiera dech w piersi
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za tak piękny komentarz! Dołączyłam do Twojego blogu, tworzysz badzo ładną biżuterię!!! =)
OdpowiedzUsuń