Przypomniałam sobie, że nie publikowałam tutaj wielu zdjęć z działki, które jednak chciałabym pokazać. Więc ten post będzie swoistym wspomnieniem o lecie :) Będzie maksimum zdjęć i minimum tekstu.
|
Droga do działek. |
|
Kiedy szłam na działki, zauważyłam tego grzyba i postanowiłam zrobić mu zdjęcie. Był naprawdę ogromny! |
|
A to było wtedy, kiedy przyjeżdżali teściowe. To jest teściowa... |
|
...a to teść. |
|
Cudo selekcji: drzewo na przystanku autobusowym "dwa w jednym" - na jednej połowie jarzębina, a na drugiej nie wiem co :) |
|
Ja i pomidory :) |
Koniec wspomnień. A za oknem deszcz i nie wiadomo, czy będzie śnieg na Święta :"(