W ciągu ostatnich miesięcy dużo pokazywałam, co się działało na moich warsztatach i prawie nic nie mówiłam o swoich własnych pracach. Jest ich za mało (bardzo bolała mi ręka i trudno było pleść), ale są. :)
Ten naszyjnik uplotłam jako przykład dla pierwszego cyklu zajęć. W jednym naszyjniku postarałam się pokazać jak najwięcej wariantów splotów ażurowych (chociaż była to tylko kropla w morzu).
Naszyjnik całkowicie wykonany z koralików Preciosa o wymiarach od 8/0 (3,1 mm) do 11/0 (2,1 mm) z dodatkiem koralików Preciosa-magatama i kwiatków aluminiowych.
Oczywiście nie zapominałam i o makramie.
Kolczyki "Rosengarten" ("Ogród różany") z C-Lonu w różnych kolorach, ozdobione
koralikami Toho, kryształkami Swarovskiego, kwiatuszkami aluminiowymi i czeskimi szklanymi listkami w kształcie muszelki.
Naszyjnik z wisiorem z nieoszlifowanej bryłki bursztynu.
A takie cudne zawieszki z modeliny robi moja córka :)
Na dzisiaj to wszystko. Dziękuję bardzo za uwagę.
Obie jesteście zdolniachy!
OdpowiedzUsuńNaszyjnik z bursztynem i czarne kolczyki podbiły moje serducho .
Dziękuję bardzo :)
UsuńWitam :))
OdpowiedzUsuńNiestety cos kliknęłam, cos nacisnęłam i utraciłam możliwość publikowania postów na swoim blogu. Już to przebolałam ale szkoda mi troszkę więc założyłam nowy. Jeżeli chcesz - zagadnij do mnie proszę.
Pozdrawiam serdecznie. Dorota
http://sielskachata.blogspot.com/
Dziękuję, z chęcią będę wchodziła na twojego bloga :)
Usuń