środa, 22 czerwca 2011

Głosowanie

Już otwarte głosowanie!!!
Zagłosować można tylko raz i za wszystkie prace stawiając ocenę od 1 do 5. Żeby organizatorzy konkursu przyjęli głos trzeba nacisnąć na zielony przycisk na dole strony.
Zagłosować można klikając na ten link: http://www.mylovelybeads.com/contest/displayFinalListRu_new.php

wtorek, 21 czerwca 2011

Hurrrraaaa!!!

Miałam dzisiaj naprawdę wspaniały dzień! Córka ukończyła szkołę podstawową z czerwonym paskiem i dostała stypendium drugiego stopnia za wyniki w nauce! Jak tylko wróciłam do domu po uroczystości z okazji końca roku dowiedziałam się, że moja kolia "Jurata", o której pisałam w poprzednim poście, dostała się do finału konkursu!!! W konkursie były przedstawione 149 wspaniałych prac, ale do finału przeszło tylko 30. Jutro będzie otwarte głosowanie i zamieszczę link, żebyście mogli zobaczyć i zagłosować za spodobawsze się prace. Jestem taka szczęśliwa! =D

MOJA MAKRAMA

Mój pierwszy węzełek makramy zawiązałam, kiedy miałam około ośmiu lat. Starsze dziewczynki nauczyły nas, maluchów, pleść bransoletki. To było takie zabawne! Braliśmy miedziany drucik w oplocie, końcówkę drutu mocno zaciskaliśmy w zębach, a rękami ściągaliśmy oplot, którą rozciągaliśmy do grubości nici do szycia. Następnie drut oplataliśmy i byliśmy bardzo dumni z siebie, ponieważ nikt z dorosłych nie miał takich "luksusowych" bransoletek i pierścionków. Następnie, dużo później, kiedy miałam 19 lat, kupiłam sobie trzy książki (jeden magazyn już miałam), po którym zaczęłam się uczyć robić na szydełku i drutach. Wtedy dowiedziałem się, że bransoletki, które robiliśmy w dzieciństwie to była makrama. Niestety mojej cierpliwości starczało tylko na tyle, aby zrobić coś wielkiego, z grubych sznurków. Od tego czasu została mi tylko mała torebeczka na kosmetyki (zdjęcie w poprzednim poście), a kaszpo dla swojej fuksji zrobiłam wiosną tego roku (też tam). Zrobić coś w technice mikro-makramy chciałam już dawno, ale bałam się - taka cienka praca ... Ale zainspirowana twórczością Arkadii, postanowiłam spleść dla siebie prościutki naszyjnik na lato ze zwykłego kordonka do robienia na szydełku, koralików czeskich i japońskich, innych koralików oraz odrobiny bursztynu i muszelek. I zrobiłam go! Praca zajęła mi 2 tygodnie, codziennie od rana do wieczora; nici cały czas mi się plątały, 
Moment pracy


co wieczór tak bolały mi ramiona, szyja i plecy!!! Nie wiem, czy ośmielę się kiedykolwiek powtórzyć pracę tej wielkości (no, chyba że bransoletkę). Ale szczerze mówiąc, jestem z siebie bardzo dumna, nawet wysłałam zdjęcie naszyjnika (nazwałam go Jurata, Królowa Bałtyku) do udziału w międzynarodowym konkursie internetowym "Fashion Colorworks 2011". Wiem, że i tak nie wygram, ale moja praca jest przedstawiona na stronie internetowej konkursu i dużo ludzi ją zobaczy!

Oto moja "Jurata"



poniedziałek, 20 czerwca 2011

Makrama

Makrama - sztuka splotu dekoracyjnych węzełków, uważa się, że nazwa pochodzi od tureckiego słowa "makrama", czyli "szal z frędzlami."
Jest ona jedną z najstarszych form rękodzieła... Najpierw, ludzie nauczyli się po prostu wiązać ze sobą dwie nitki, pleść siatki, a następnie ktoś zorientował się, że węzłami można ozdabiać różne rzeczy.
W czasach starożytnych, makrama była rozprzestrzeniona w różnych częściach świata - w Chinach i Japonii, Egipcie i Ameryce Północnej.
W niektórych krajach stosowane było pismo węzełkowe. Po kształcie, wielkości, kolorze i kombinacji węzełków można było przeczytać prawdziwy list!
W Europie makrama pojawiła się w średniowieczu. W tej technice były wykonane bardzo różne rzeczy - koce i koronki, firanki i szale ...
Torebeczka na kosmetyki
W ubiegłym wieku były bardzo popularne torby, pasy, wykonane w tej technice. W wielu domach były plecione abażury i firanki na drzwiach pokojów oraz kaszpo pod kwiaty przewieszające.
Fuksja w kaszpo, wykonanym w technice makramy

Teraz coraz bardziej popularna staje się biżuteria - naszyjniki, bransoletki, kołnierze wypełnione w technice mikro-makrama. U nas w Polsce z taką technika pracuje cudowna artystka Arkadia. Z pod jej rąk wychodzą rzeczy, oszałamiające swą pięknością. Jej biżuteria jest także znana za granicą naszego kraju, można je było zobaczyć na różnych prestiżowych konkursach biżuterii. I obecnie jedna z jej prac (naszyjnik "Crystal Snowflake") jest przedstawiona na Międzynarodowym Konkursie IBA w Niemczech. Możesz ją zobaczyć, klikając na ten link http://perlen-poesie.de/de/node/465. W tym konkursie jest dużo wspaniałych dzieł i do 7 sierpnia 2011 roku trwa publiczne głosowanie, i można głosować na spodobawsze się prace, naciskając na dowolną ilość gwiazdek. 10 złotych gwiazdek to maksymalna liczba punktów.
Obejrzeć wszystkie prace tego konkursu można na tej stronie: http://perlen-poesie.de/de/iba-entries-user klikając na nazwę dowolnej pracy.


środa, 25 maja 2011

Oglala

W Stanach Zjednoczonych, w stanie Dakota Południowa, mieszkają Indianie z plemienia Teton (Lakota) Oglala.
Ich wódz o imieniu Czerwona Chmura w 1868 roku jako pierwszy z wodzów indiańskich podpisał traktat pokojowy z USA.
Znanymi przedstawicielami tego plemienia byli m. in.:
Szalony Koń - wybitny wódz plemienia Oglalów,
Kopiący Niedźwiedź - wojownik, mistyk, szaman, malarz oraz zaufany Szalonego Konia,
Siedzący Byk - wódz i szaman Indian plemienia Hunkpapa grupy Teton Dakotów (Siuksów).
Czerwona Chmura u schyłku życia
Domniemany wizerunek "Szalonego Konia", zdjęcie z 1877 r.
Kopiący Niedźwiedź
Siedzący Byk w 1882 r.




Źródło:
 http://pl.wikipedia.org/wiki/Czerwona_Chmura
http://pl.wikipedia.org/wiki/Szalony_Ko%C5%84
http://pl.wikipedia.org/wiki/Siedz%C4%85cy_Byk
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kopi%C4%85cy_Nied%C5%BAwied%C5%BA


Nie wiem czemu, ale takie ładne koralikowe, falujące wokół szyi naszyjniki też nazywają się oglale.



poniedziałek, 2 maja 2011

Beatyfikacja Jana Pawła II

1 maja odbyła się beatyfikacja polskiego papieża Jana Pawła II. 
Mszę poprzedziło rozpoczynające się o 9.00 godzinne przygotowanie do liturgii, podczas którego odmówiona została Koronka do Miłosierdzia Bożego, wprowadzona przez świętą Faustynę Kowalską. Modlitwy zakończyła pieśń "Jezu, ufam Tobie".
Jan Paweł II (łac. Ioannes Paulus II), właśc. Karol Józef Wojtyła (ur. 18 maja 1920 w Wadowicach, zm. 2 kwietnia 2005 w Watykanie) – błogosławiony Kościoła katolickiego, polski duchowny rzymskokatolicki, arcybiskup krakowski, kardynał, 262. papież i 6. Suwerenny Władca Państwa Watykańskiego(16 października 1978 – 2 kwietnia 2005), kawaler Orderu Orła Białego.
Poeta i poliglota, a także aktor, dramaturg i pedagog. Filozof historii, fenomenolog, mistyk i przedstawiciel personalizmu chrześcijańskiego.

Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest;
nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.
— Jan Paweł II (Karol Wojtyła)

wtorek, 5 kwietnia 2011

Sznury

Różne rodzaje sznurków obecnie są bardzo popularne jako dodatki do ubrań na cały rok, np. do swetrów, sukienek, itp. Długie lariaty rówież można używać zamiast pasków. Dzisiaj przedstawiam kilka moich sznurków:








wtorek, 15 marca 2011

Wiosenne szaleństwo

W zeszłym tygodniu robiłam dla koleżanki sznurek w odcieniach zieleni. Zostało mi nieduża ilość koralików niektórych odcieni i postanowiłam zrobić z nich naszyjnik w stylu freeform. Zrobiłam. Wyszło mi coś takiego - prawdziwe wiosenne szaleństwo!:






niedziela, 13 marca 2011

Jarmark w Kijowie

Tydzień temu zakończył się jarmark w Kijowie. Miałam zaproszenie jako uczestniczka. Szkoda, że nie mogłam  pojechać, ponieważ brałam udział w warsztatach. Mówią, że było fajnie - konkursy, master-klasy, pokaz mody itp. Ale zdjęcia trzech moich prac wysłałam na jarmark. Oto one:







sobota, 12 marca 2011

Kilka moich prac

Moje pierwsze dzieła

Oto kilka moich, z których zaczęła się moja przygoda z koralikami:
Moje pierwsze dzieło. Moje ulubione, chociaż zrobione z okropnych chińskich koralików. Noszę go sama.
Brązowa kolia. Mój eksperyment z koralikami rurkami.
Ta kolia to moja druga praca z kwiatami.
Koraliki, perełki, koraliki rurki.



piątek, 11 marca 2011

Widoki z byłej Ojczyzny (Uzbekistanu)


Moja ulubiona Samarkanda

Góry niedaleko Samarkandy. Tutaj kręcili filmy Indiańskie z Gojko Miticem.

Chngachook (bułgarski aktor Gojko Mitic)

Ten platan ma około 1000 lat. 100 lat temu w jego korzeniach  znajdowała się szkoła na 10 osób. Obecnie mieści  się tam muzeum.


sobota, 5 marca 2011

Witam serdecznie na moim nowym blogu!
Robienie biżuterii można ze śmiałością nazwać jednym z najstarszych zawodów świata, tak samo jak polowanie czy też rybołówstwo. Nawet jaskiniowce robili różne naszyjniki z kłów upolowanych zwierząt. W ciągu wielu tysiącleci materiały bardzo się zmieniały. Kiedyś używano tylko materiałów naturalnych, później ludzie wynaleźli szkło, itp. W dzisiejszych czasach projektanci mają do dyspozycji materiały naturalne, a także wykonane z tworzyw sztucznych. Technika wykonywania biżuterii bardzo rozwinęła się przez te wszystkie lata.

Może opowiem coś o sobie.
Mam na imię Swietłana Karimowa, mieszkam w Słupsku.
Bardzo lubię rękodzieło:  umiem robić na szydełku i na drutach, wiązać węzełki makramy  i haftować.
Ale moją największą pasją jest projektowanie i zaplatanie  biżuterii z koralików i innych materiałów.
Brałam udział  w internetowych  konkursach  międzynarodowych „FASHION  COLORWORKS  2010” , „HAUTE  COUTURE  BEADING CONTEST-2010” oraz "FAIRY BEADS- 2011".     
A oto dwie moje prace do tych wspaniałych sukni od couture: