Skończyło się lato, dzieci wróciły do szkoły i mam czas na pisanie reportaży o wydarzeniach tego lata.
To była gorąca pora - warsztaty, jarmarki, konkursy, wystawa moich prac i prac moich uczennic, wczasy w gronie rodziny na Opolszczyźnie, wycieczka do Hamburga, spotkania ze starymi i nowymi znajomymi...
Ale o wszystkim powoli.:)
1. Letnie warsztaty
Na początku czerwca postanowiłam, że zrobimy wakacje tak samo, jak w szkołach. Pogratulowałam wszystkim uczestniczkom, wręczyłam dyplomy o ukończeniu kursów koralikowych; myślałam, że dziewczyny będą zadowolone z tego, że przez całe lato będą miały wolne ode mnie i koralików, ale okazało się, że nikt nie chce odpoczywać.
No i to są wyniki naszych letnich spotkań:
Robiłyśmy kolczyki ściegiem peyote...
...bransolety ósemką i ściegiem flat spiral...
...i bransoletkę "Szmaragdowa droga" według mojego nowego schematu...
... oraz powtórzyliśmy ulubioną przez wszystkich bransoletę "Helena".
Nie zapomniałyśmy i o dzieciach.
Zrobiłyśmy dwa zajęcia:
na pierwszym zajęciu małe dzieci robiły takiego pieska z kryształków na żyłce. Znalazłam go kilka lat temu na pewnej stronie internetowej.
Było dużo osób. Najmłodszym uczestniczkom pomagali opiekunowie.
A starsze robiły same :)
Na końcu już można było pobawić się gotowymi zabawkami.
Na drugim zajęciu dziewczynki plotły bransoletki ażurowe ściegiem ruskim.
Siedmioletniej Nikoli pomagała mama...
Kiedy dziewczynki załapały, o co chodzi, praca poszła znacznie szybciej.
Pomogłam tylko w przymocowaniu zapięć, a bransolety dziewczyny robiły same.
A w tym tygodniu taką samą bransoletkę robiłyśmy na pierwszym spotkaniu w nowym szkolnym roku. :)
...
2. Wystawa w MCK-u
Dzięki pani dyrektor oraz niekończącej się energii Eli została zorganizowana wystawa prac moich i moich uczennic. Część prac była przedstawiona w filii Biblioteki Miejskiej, a część można było zobaczyć w holu MCK-u w ciągu całego lata.
Takie przepiękne gabloty zostały nam oferowane przez Muzeum Pomorza Środkowego.
To prace moich uczennic, które były zrobione nie tylko podczas zajęć, ale również przez nie samodzielnie, na podstawie innych tutoriali.
Na dzisiaj to już wszystko. Dziękuję za uwagę :)
Ciąg dalszy trochę później ;)
Cudnie powspominać !
OdpowiedzUsuńTak, Basiu. Zgadzam się. :)
Usuń